Jest w tej kolekcji coś przerażającego i zarazem przejmująco pięknego... Te zasłonięte twarze budzą niepokój, ale też fascynują. Margiela jest jak alchemik, a jego kolekcje to jak wiedza dla wtajemniczonych. Nie łatwo go pojąć i zrozumieć, ja nie nie do końca jestem w stanie odczytać jego intencje. Nie mniej jednak, kunszt wykonania jego kreacji i złożoność koncepcji nie zostawia wątpliwości co do jego geniuszu.
via
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz